Czy każdy może robić przysiady? To pytanie często pada w moim gabinecie rehabilitacji w Bielsku-Białej. Chyba dlatego, że związane jest z dużym niezrozumieniem, nawet w środowisku medycznym.
Uważam, że poza jakimiś skrajnymi przypadkami (np. bardzo duże zwyrodnienia) przysiady może robić każdy. Zauważ, że każde siadanie i wstawanie z krzesła jest formą robienia przysiadu. Jednak teraz o tym chciałem napisać też z trochę innej strony. Często spotykam ilustracje oraz filmy instruktażowe mówiące o tym jak „prawidłowo” robić przysiady. Słowo prawidłowo celowo wziąłem w cudzysłów.
Ludzie pod kątem budowy ciała różnią się między sobą w ogromny sposób. Każda osoba ma swoją unikalną budowę stawów, swego rodzaju odcisk papilarny, który determinuje to w jaki sposób się porusza. Na zdjęciu możecie zobaczyć różnice między kośćmi udowymi dwóch zdrowych osób.
„Prawidłowe” wzorce często inspirowane są światem sportu. Natomiast sport nie ma nic wspólnego z naturalnym ruchem. W sporcie wyselekcjonowane są osoby o konkretnych predyspozycjach. Ta selekcja przeprowadzana jest już podczas zajęć sportowych z dziećmi.
Człowiek nieuprawiający zawodowo sportu ma inne cele. Jego celem jest zrealizowanie zadania ruchowego, a nie osiągnięcie przy tym jak najlepszego wyniku. Mówienie o prawidłowych wzorcach ruchowych dla osoby rekreacyjnie uprawiającej aktywność fizyczną może być bardzo deprymujące.
Unikalna budowa stawów może uniemożliwiać wielu osobom wykonanie przysiadu w pełnym zakresie. I nie dzieje się żadna straszna rzecz. Najważniejsze jest to, żeby naturalna, spontaniczna aktywność fizyczna przynosiła nam radość i satysfakcję.
Sprawdź prowadzone przeze mnie kursy
Podobne wpisy: