Producenci suplementów diety wmówili nam, że kawa wypłukuje magnez, czego konsekwencją mogą być nieprzyjemne kurcze nóg, bóle głowy, itp. Postanowiłem sprawdzić ten temat.
Według rozlicznych reklam producentów suplementów diety to kawa odpowiedzialna jest za wypłukiwanie magnezu. Sprawa jest poważna – niedobór tego makroelementu prowadzi do nieprzyjemnych kurczy nóg czy bólu głowy, ale trudno wyobrazić sobie poranek bez małej czarnej. Postanowiłem przyjrzeć się sprawie bliżej.
Ku mojemu zaskoczeniu okazało się, że we wszechobecnych spotach nie ma zbyt wiele prawdy. Jak udowodnili naukowcy, jest wprost przeciwnie – kawa nie jest odpowiedzialna za niedobór magnezu, lecz stanowi dla organizmu człowieka ważne jego źródło.
Według „The Journal of Nutriton” kawa dostarcza dorosłym Amerykanom aż 5,3% dziennego zapotrzebowania na magnez. Tak, DOSTARCZA, a nie zabiera! Naukowcy z Korei Południowej dowiedli z kolei, że kawa stanowi PODSTAWOWE źródło magnezu w diecie Koreańczyków po trzydziestym roku życia (Bae YJ, Choi MK 2011).
Skąd więc wzięły się mity? Otóż kawa faktycznie wypłukuje magnez, ale nie w ilości, która zniwelowałaby wartość jego dostarczenia do organizmu. W filiżance kawy zawiera się około 7 miligramów magnezu, zaś po wypiciu kawy z organizmu w ciągu doby znikają 4 miligramy tego makroelementu. W ogólnym rozrachunku i tak wychodzimy na plus, więc trudno mówić tutaj, że kawa odpowiada za niedobór magnezu. Kiedy dodamy do tej informacji kolejne dane dotyczące korzyści picia kawy, skomplikowana relacja napoju z magnezem przestanie dla nas stanowić problem. Oto kilka powodów, dla których warto pić kawę:
- jest ważnym źródłem witamin z grupy B, zawiera 1-3mg witaminy B3 (6-18% dziennej rekomendowanej dawki), B5 (6% RDA), B2 (11% RDA),
- poprawia krążenie, dzięki usprawnieniu reakcji drobnych naczyń krwionośnych (M. Tsutsui, K. Noguchi 2013)
- już jedna filiżanka kawy dziennie wystarcza, by obniżyć ryzyko udaru mózgu o 20% (Kokubo Y., Iso H. 2013)
- regularne spożywanie kawy obniża ryzyko wystąpienia cukrzycy typu 2 (Carlsson S., Hammar N. 2004)
- według badań codzienne picie kawy może obniżać ryzko wystąpienia nowotworu aż o 13%
Nie od dzisiaj wiadomo, że reklamy nie są najlepszym źródłem informacji. Wyolbrzymianie negatywnych faktów oraz niewspominanie o pozytywach aspektach spożywania kawy sprawiły, że dzisiaj myślimy o niej jako zakazanej przyjemności, która może powodować niedobór magnezu. Tymczasem dużo bardziej powinniśmy obawiać się ochoczo proponowanych suplementów diety, które nie podlegają w Polsce zbyt wielu prawnym regulacjom. Nie jest to zresztą nowa informacja. Już od jakiegoś czasu znane są wyniki badań jednego z amerykańskich instytutów, który stwierdził, że w witaminowych wspomagaczach znaleźć można takie rzeczy, jak sproszkowany ryż, makaron czy nawet substancje zakazane przez FDA (Food and Drug Administration).
Pijcie więc kawę na zdrowie. Pamiętajcie tylko, że kluczem do zdrowia zawsze jest umiar.