tn_fizjo1
Moim celem jest, aby jak najszybciej pomóc pacjentom odwiedzającym mój gabinet fizjoterapeutyczny. Dzięki temu czas oczekiwania dla kolejnych osób jest możliwie najkrótszy, a jak powszechnie wiadomo właśnie czas odgrywa w medycynie decydującą rolę. Szybko wprowadzone profesjonalne zabiegi rehabilitacyjne obniżają liczbę powikłań oraz zmniejszają koszt leczenia (Fritz JM 2012).

Poza tym mam wtedy więcej czasu dla rodziny, na działania w ramach społecznej odpowiedzialności biznesu i górskie wędrówki 😉 Dlatego też chciałbym podzielić się z Państwem kilkoma wskazówkami pomagającymi uniknąć wizyty u fizjoterapeuty:

  • Medytuj, módl się w skupieniu lub stosuj trening autogenny Schulza. Redukcja bodźców zewnętrznych pozwoli Twojemu mózgowi przejść na niższe obroty, dzięki czemu obniżone zostanie również napięcie mięśniowe. Poza korzyściami fizycznymi uwolnisz się również od niepokoju i depresji oraz osiągniesz spokój umysłu. Pamiętaj o spokojnym oddychaniu, ale o tym za chwilę.
  • Jeżeli masz siedzącą pracę to rozciągaj się co godzinę przez minimum 45 sekund.

    Nie wierz w żadne klęczniki, siedzenie na piłkach, itp., jako formy zapobiegania bólom pleców. Są to nadal pozycje statyczne, a pamiętaj, że nasze ciało stworzone jest do aktywności dynamicznej. Dzięki regularnym, prostym ćwiczeniom możliwym do wykonania w pozycji siedzącej, będziesz powoli odwracał niekorzystne proporcje pozycji statycznych na korzyść ruchu.

  • Wypoczywaj aktywnie na świeżym powietrzu za co wdzięczny będzie Tobie zarówno układ ruchu jak i układ odpornościowy. Przebywanie na słońcu aktywuje również wytwarzanie witaminy D3, która, jak dowiodły niedawne badania, wpływa między innymi na redukcję objawów u osób z przewlekłym bólem. Z tych powodów nie jestem zwolennikiem ćwiczenia na siłowniach, salach fitness, itp.
  • Zamontuj w futrynie drążek rozporowy i trzymając się rękoma zwisaj z niego początkowo przez ok. 3-5 sekund. Gdy ciało zacznie przyzwyczajać się do nowej aktywności, można wydłużać stopniowo czas trwania ćwiczenia. Pozwoli Ci to na wykorzystanie pełnego potencjału obręczy barkowej oraz na rozciągnięcie tkanek miękkich od łokcia aż do spojenia łonowego. Jest to szczególnie przydatna aktywność dla osób przebywających przez większość dnia w pozycji siedzącej, u których wyżej wymienione regiony są utrzymywane przez wiele godzin w skróceniu. Regularny trening pozwoli zmniejszyć ryzyko wystąpienia tzw. „wdowiego garbu”, o którym pisałem tutaj: Wdowi garb. Przyczyny powstawania i terapia.
  • Ćwicz przeponę ponieważ jest to jeden z najciężej pracujących mięśni naszego ciała, wykonujący ok. 20 000 skurczy w ciągu doby. Przy okazji, dzięki przyczepom do odcinka lędźwiowego odżywia krążki międzykręgowe, a jej ruchy góra-dół masują narządy wewnętrzne i wspomagają ich pracę. Niestety, gdy przyjmujemy pozycję siedzącą, ma on ograniczoną swobodę ruchu i często w konsekwencji włączamy dodatkowe mięśnie oddechowe, które przeciążają m.in. odcinek szyjny. Przeponę najłatwiej ćwiczyć leżąc na plecach z ugiętymi nogami. W tej pozycji połóż dłoń między żebrami, a pępkiem i oddychając staraj się ją unosić za pomocą ruchów brzucha. W skupieniu wykonaj ok. 30 powtórzeń i zauważ jak to ćwiczenie wpływa orzeźwiająco na ciało oraz umysł.
  • Jak najczęściej chodź na bosaka. Ludzka stopa składa się z 26 kości oraz licznych mięśni, które, aby nie uległy zanikowi muszą kontrolować skomplikowany mechanizm kończyny dolnej podczas stawania na nierównościach. Szerzej pisałem o tym w artykule Buty są trumną dla stóp.
  • Ziewaj, wierć się i przeciągaj. To wszystko są intuicyjne formy rozciągania dynamicznego, dzięki którym naprzemiennie kurczące się i rozciągające mięśnie działają jak pompa ssąca-tłocząca rozprowadzająca płynne substancje odżywcze po całym ciele! Tego typu aktywności szczególnie potrzebne są po długim przebywaniu w pozycji statycznej. Rano warto napić się ok 200-400 ml wody, aby uzupełnić płyny po nocy.

Tekst powstał ponieważ zdecydowanie łatwiej jest zapobiegać niż leczyć, a profilaktyka powinna być wpisana w działania każdego przedstawiciela branży medycznej. Pamiętaj, żeby dbać o własne ciało, ponieważ jest to jedyne miejsce w którym przyszło Ci żyć!

Natomiast jeżeli odczuwasz już pewne dolegliwości ze strony układu ruchu, to na pewno pomocna może okazać się wizyta u doświadczonego fizjoterapeuty, który indywidualnie dobierze zabiegi na podstawie precyzyjnie przeprowadzonego wywiadu i badania funkcjonalnego.

W razie jakichkolwiek pytań jestem do dyspozycji.

Daniel Kawka
Fizjoterapeuta, Certyfikowany Bodyworker
Międzynarodowy Terapeuta OM Cyriax i NDT Bobath
Dyplomowany Terapeuta PNF, Certyfikowany Terapeuta Saebo
606 300 315