Napięciowe bóle głowy stanowią nawet połowę wszystkich bóli głowy występujących w populacji. Ich przyczyną są najczęściej mikrourazy spowodowane długotrwałymi napięciami posturalnymi. Może dojść wtedy do ucisku nerwów czuciowych i naczyń krwionośnych, a w dalszej kolejności niedoborów tlenu i zaburzeń przepływu płynu śródmiąższowego.
Kiedyś w literaturze określano je jako: „ból głowy psychogenny”, „stresowy ból głowy”, „ból głowy spowodowany wzmożonym napięciem”. Częściej występuję u kobiet niż u mężczyzn (5:4). Ujawnia się w wieku 25-30 lat (czwarta dekada życia to szczyt zachorowań).
Poza kwestiami posturalnymi, do częstych przyczyn napięciowych bóli głowy zalicza się również:
-
Dysfunkcje stawów skroniowo-żuchwowych
-
Wysoki poziom stresu emocjonalnego
-
Obciążenia psychiczne
-
Zaburzenia gospodarki chemicznej
-
Niedobór niektórych substancji chemicznych (np. żelaza, witaminy C, witamin z grupy B: kwasu foliowego, B6, B2)
-
Zaburzenia gospodarki hormonalnej (np. niedobór hormonów tarczycy)
Terapia napięciowych bóli głowy powinna obejmować równoważenie napięć w obrębie sieci mięśniowo-powięziowej, wyciszanie autonomicznego układu nerwowego (medytacja, mindfulness, itp.) oraz modyfikację diety.
Celem zastosowania technik rozluźniania mięśniowo-powięziowego jest przywrócenie prawidłowej biochemii oraz fizjologicznej długości elementów mięśniowo-powięziowych.
Napięciu najczęściej ulegają takie struktury jak: mięśnie mostkowo-obojczykowo-sutkowy, czworoboczny, żwacz, pochyły przedni i/lub więzadło karkowe. Dobór odpowiedniej techniki powinien odbywać się na podstawie wywiadu, palpacji oraz badania funkcjonalnego.
Sprawdź prowadzone przeze mnie kursy
Podobne wpisy: