Jeżeli towarzyszy Tobie ból, który utrzymuje się powyżej kilku tygodni, to ten wpis jest dla Ciebie. Głównym jego przesłaniem jest to, żeby uzmysłowić sobie, że nasze tkanki mają możliwość do samoleczenia.
Zazwyczaj trwa to kilka-kilkanaście tygodni. W tym czasie reakcja zapalna jest normalnym procesem, który pomaga naszemu ciału się leczyć. Stan zapalny jest wręcz niezbędnym elementem leczenia!
Minus jest taki, że podczas stanu zapalnego dochodzi do wytwarzania substancji chemicznych, które podrażniają nocyceptory. Dlatego nas boli. Ból nie jest jednak wtedy problemem sam w sobie, ponieważ spełnia on również ważną funkcję ochronną. Chroni nas przed tym, żeby nie podrażniać bardziej uszkodzonego miejsca.
Jednak czasem bywa tak, że ból trwa dłużej niż 3 miesiące. Wtedy nie spełnia on już swojej funkcji ochronnej. Jest bólem, który tak naprawdę jest niepotrzebny, ponieważ tkanki się wygoiły.
Może on być wtedy związany z nadaktywnością systemu obronnego (neuro-immuno-endykrologicznego). Nazywamy go bólem nociplastycznym.
W takiej sytuacji wyzwalaczem/nasilaczem bólu może być dosłownie wszystko, co układ obronny uzna za zagrożenie: myśli, słowa, wysiłek fizyczny, stres, brak snu, konkretne ruchy, zapachy, itp.
Jak leczyć ból?
Jak widzisz ból nie musi być związany z uszkodzeniem. W takim przypadku zajmowanie się napiętymi mięśniami, złą postawą, zablokowanymi stawami (cokolwiek to jest) jest trochę stratą czasu.
Musimy w pewien sposób odczulić układ nerwowy. To nie jest proste, ale jest to oczywiście możliwe. Upraszczając opiszę 3 kroki do wyjścia z bólu.
1. Zrozum swój ból
Tutaj chodzi o to, aby ktoś pomógł Tobie zrozumieć podłoże bólu. Jego przyczynę oraz podstawowe mechanizmy. Współczesne badania mówią, że edukacja o bólu jest ważnym elementem terapii.
Lepiej rozumiejąc podłoże swoich dolegliwości, skuteczniej możemy nad nimi zapanować.
2. Stosuj ekspozycję na ruch
Jak już zrozumiesz swój ból, to ważne jest, aby zidentyfikować jakie aktywności ruchowe nasilają dolegliwości, a które zmniejszają ból. Takiej analizy można dokonać samodzielnie lub z pomocą terapeuty.
Teraz możesz stale zwiększać obciążenie związane z aktywnościami, które są dobrze tolerowane przez układ nerwowy. To nie oznacza, że musisz rezygnować z rzeczy, które nasilają ból. Czasem warto je po prostu zmodyfikować.
Jeden z moich pacjentów czuł ból stopy od ponad 2 lat. Lubił pływać, ale pływanie czasem nasilało ból. Poleciłem mu, żeby zamiast w basenach sportowych pływał w basenach hotelowych, gdzie woda jest cieplejsza i może robić częstsze przerwy. Taka strategia pozwoliła mu stopniowo wracać do pływania. Poza tym chodzi na siłownię i jeździ na rowerze.
Poleciłem mu również, żeby przestał chodzić regularnie na fizjoterapię, ponieważ przez to zbyt mocno skupia się na swoich dolegliwościach. Zaleciłem mu, żeby było więcej życia w jego życiu.
3. Zmodyfikuj styl życia
I tutaj płynnie przechodzimy do aspektów związanych ze stylem życia. To one właśnie bardzo często są ważnymi czynnikami nasilającymi ból.
Do ważnych elementów terapii należą ćwiczenia ciało-umysł, redukcja stresu, poprawa snu, antyzapalna dieta, a nawet to z kim spędzasz wolny czas.
Nasze ciało ma ogromne możliwości do samonaprawy, ale czasem nasze codzienne wybory spowalniają ten proces.
Nie szukaj dróg na skróty
Uważaj na obietnice szybkiego wyleczenia w postaci operacji, leków, zastrzyków oraz różnych form terapii manualnej. W pewnych sytuacjach mogą one być pomocne, ale pamiętaj, że ból który trwa kilka tygodni dosłownie zmienia sposób pracy i budowę układu nerwowego. Musimy skoncentrować się na złożonej pracy z układami utrwalającymi ból.
Ból zmienia to w jaki sposób kontrolujesz emocje, śpisz, poruszasz mięśniami, co jesz, itd. Pamiętaj jednak, że to nie jest Twoja wina. Są to trochę nieprzystosowawcze reakcje układu obronnego.
Dzięki plastyczności neuronalnej ból jest jednak odwracalny, ale wymaga złożonego podejścia. Absolutnie nie możemy skupiać się wyłącznie na odkształconych dyskach, skróconych mięśniach, złej postawie, itp. Jest to zbyt płytkie patrzenie, które nie da nam długotrwałych efektów.
Podobne wpisy: